Przedsiębiorca nie musi płacić składek do ZUS
Wystarczy samo zaprzestanie działalności gospodarczej i
wyrejestrowanie z ZUS, aby nie mógł on żądać zapłaty składek od
przedsiębiorcy
Tak wynika z jednego z ostatnich wyroków Sądu Najwyższego, w którym
zajął się on kwestią zawieszania działalności gospodarczej przed
przedsiębiorców.
To orzeczenie sądu ma bardzo duże znaczenie dla tysięcy
przedsiębiorców, którzy nieformalnie zawieszali swoją działalność,
jeszcze przed 20 września 2008 r., gdy w przepisach pojawiła się taka
możliwość.
Orzeczenie SN dotyczy przedsiębiorcy prowadzącego swoją działalność
sezonowo. Zajmował się świadczeniem usług rolniczych, koszeniem
trawy, zbiorem siana, czy sianiem kukurydzy. Siłą rzeczy takie
czynności można wykonywać latem. Od jesieni do wiosny, przedsiębiorca
wyrejestrowywał się z ubezpieczeń społecznych z ZUS by nie płacić
wysokich składek. Pod koniec 2009 r., uznał jednak, że przedsiębiorca
powinien zapłacić składki za poprzednie 12 miesięcy. Zainteresowany
bronił się, że składki należą się ZUS tylko za część tego okresu,
gdyż od 1 listopada 2008 r., do 30 kwietnia 2009 r., nie prowadził
działalności.
Sąd okręgowy i apelacyjny uznały, że przedsiębiorca nie powinien
płacić składek ZUS za okres kiedy nie prowadził swojej działalności.
Prawnicy zakładu nie złożyli jednak broni i skierowali skargę
kasacyjną do Sądu Najwyższego.
SN w wyroku który zapadł 18 listopada 2011 r., na posiedzeniu
niejawnym stwierdził, że zawieszenie działalności w myśl art. 14a
ustawy o swobodzie działalności gospodarczej nie stanowi jedynej
podstawy do uniknięcia opłacania składek ZUS. Wystarczy bowiem
faktyczne zaprzestanie prowadzenia takiej działalności.
Sygn. I UK 156/11
Źródło: Rzeczpospolita