PiS uderzy mocno po kieszeniach. Na plany rządu musimy zrzucić się wszyscy
Podatki bankowy i handlowy to najpewniej tylko pierwsze przykłady zwiększania obciążeń obywateli przez PiS. Aby zrealizować wszystkie obietnice wyborcze, rząd musi zdecydowanie głębiej sięgnąć do kieszeni podatników.
Jednym z pomysłów PiS-u na podreperowanie budżetu ma być nowy jednolity podatek od wynagrodzeń, który miałby zastąpić PIT oraz składki na ZUS i NFZ.
Rząd prawdopodobnie rozważy także wprowadzenie powszechnego oskładkowania . Pierwszym krokiem ku temu ma być utworzenie Centralnej Ewidencji Umów Cywilnoprawnych, nad którą już pracują urzędnicy.
Nowe opłaty pojawią się również na naszych fakturach za energię elektryczną – już od lipca rachunki zostaną zwiększone o daninę na dofinansowanie odnawialnych źródeł energii w wysokości 2,51 zł/MWh. To jednak nie koniec – planowany jest także wzrost tzw. opłaty przejściowej, z której finansowane są inwestycje w obszarze bezpieczeństwa energetycznego. Wzrośnie ona ponad dwukrotnie – z obecnych 3,87 do 8 zł miesięcznie. Od przyszłego roku rząd ma również wprowadzić składkę audiowizualną, która przeznaczona zostanie na wsparcie mediów narodowych. Prawdopodobnie wyniesie ona 15 zł i ma być także dołączona do faktur za energię elektryczną.
Źródło: Artykuł