Firma w lutym może obniżyć podatek
przy rozliczaniu pierwszej zaliczki
Pierwszy przelew do urzędu firma musi wykonać do 20 lutego. Odprowadza wtedy zaliczkę na
podatek od styczniowego dochodu (chyba że rozlicza się co kwartał). Daninę można jednak
zmniejszyć.
– Załóżmy, że firma, która w zeszłym roku miała stratę, w styczniu tego roku sprzedała
atrakcyjną nieruchomość – mówi Małgorzata Dankowska, doradca podatkowy w kancelarii TPA
Horwath. – Od dochodu będzie musiała zapłacić wysoką zaliczkę, i to już do 20 lutego. Może
jednak wykorzystać zeszłoroczną stratę i o jej połowę pomniejszyć dochód. Dzięki temu
zapłaci mniej fiskusowi.
Urzędy się na to zgadzają. Jak stwierdziło Ministerstwo Finansów (pismo nr
PB3–570-IP–722-86/2000): „Jeżeli dochód uzyskany w pierwszym miesiącu roku podatkowego po
roku, w którym poniesiono stratę, pozwala na odliczenie 50 proc. kwoty straty, podatnik może
podjąć decyzję o odliczeniu już przy pierwszej zaliczce”.
Czy strata musi być wykazana w złożonym już fiskusowi zeznaniu rocznym czy też wystarczy, że
przedsiębiorca ją sobie obliczył? – Z przepisów nie wynika, że najpierw trzeba złożyć
zeznanie, a dopiero potem można odliczać stratę – tłumaczy Małgorzata Dankowska. – Obawiam
się jednak, że fiskus zakwestionuje rozliczenie przedsiębiorcy, który pomniejszył dochód o
„nieoficjalnie” obliczoną stratę. Może uznać, że zaliczka została zaniżona i powstała
zaległość podatkowa.
Obawy te potwierdza wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. I SA/Łd 1362/00), który
stwierdził, że dopiero wykazanie straty w zeznaniu rocznym daje podstawę do obniżenia
dochodu.
Bezpieczniejszym rozwiązaniem jest więc odliczenie straty, która już została wykazana w
zeznaniu rocznym. Przedsiębiorcy, którzy chcą jak najszybciej wykorzystać stratę z
poprzedniego roku, powinni więc pamiętać o uprzednim złożeniu deklaracji rocznej. Oczywiście
nie ma przeszkód, aby przy rozliczaniu zaliczki wykorzystać także straty z lat
wcześniejszych (nie tylko z poprzedniego roku).
Przypomnijmy, że stratę można odliczać przez pięć lat, z tym że w jednym roku maksymalnie
jej połowę. O tym, kiedy to zrobić, decyduje przedsiębiorca. Jeśli starczy mu dochodu, może
ją odliczyć w całości przez dwa lata, w każdym roku po połowie.
Przykład:
Pan Kowalski prowadzi firmę handlową. W 2010 r. poniósł stratę w wysokości 18 tys. zł. O
połowę straty zmniejszył dochód za 2011 r. Natomiast dochód osiągnięty w trakcie 2012 r.
(np. za styczeń) może pomniejszyć o drugą połowę. Nie musi rozkładać straty na poszczególne
miesiące (albo kwartały) ani czekać na rozliczenie roczne.
Przedsiębiorca może przyjąć dowolne proporcje rozliczenia i pomniejszyć dochód np. o 15
proc. straty w jednym roku, 35 proc. w drugim, a 50 proc. w trzecim. W jednym roku może też
rozliczyć straty z kilku lat.
Strata może być odliczona tylko od dochodów z tego samego źródła. Nie można więc dochodów z
umowy o pracę pomniejszyć o stratę z działalności gospodarczej. ∑
Opracował: PRZEMYSŁAW WOJTASIK